niedziela, 9 kwietnia 2017

Crown Makeup - Makijaż z koroną

Hej!

Jakiś czas temu zaczęły pojawiać się tutoriale z makijażem korony na powiece. Od pierwszego ujrzenia wiedziałam, że jest to makijaż, który chcę wykonać :) Moim zdaniem jest to urocza i niecodzienna propozycja na jakieś wyjście. Może nie na bardziej oficjalną uroczystość, ale wakacyjną imprezę, czy sylwestra jak najbardziej.

Zapraszam więc do obejrzenia mojej pracy :)





Dzisiaj mało czytania, więcej oglądania :) Poniżej zapraszam do obejrzenia filmiku, na którym pokazuję, jak wykonałam ten makijaż.



Użyte kosmetyki
Twarz:
- baza Nyx, Pore Filler
- baza Golden Rose, Luminous Finish
- podkład Inglot, HD Perfect Coverup Foundation (nr 81 zmieszany z mixerem)
- puder ryżowy Ecocera
- korektor pod oczy:
Catrice, Liquid Camouflage (020)
Nyx, HD Photogenic Concealer Wand (00)
- bronzer The Balm, Bahama mama
- róż Bourjois (34)
- rozświetlacz My Secret

Brwi:
- pomada Inglot (nr 19)

Oczy:
- cienie z palety Zoeva, Cocoa Blend
- pigment Inglot 
- eyeliner Maybelline, Lasting Drama

Rzęsy:
- rzęsy Black Leather by KatOsu

Usta:
- pomadka Miss Sporty (022)
- konturówka Essence (11)




Buziam!
Cinnamonmakeup

niedziela, 2 kwietnia 2017

Makijaż w stronę wiosny: turkusowa powieka

Hej!

Można powiedzieć, że wiosna już do nas zawitała pełną parą, jednak ja potrzebuję jeszcze odrobinę czasu, aby móc przestawić się na wiosenny klimat. Stąd w makijażu nie do końca królują typowo wiosenne kolory. Niedługo na pewno to nadrobię, szczególnie, że Zoeva stworzyła nową, pastelową paletę cieni, na którą mam zamiar polować <3 
A tymczasem... postawiłam na śliczny turkusowy cień i myślę, że wyszło fajnie :) Makijaż miał być na wieczorne wyjście do miasta, także nie za mocno, nie za delikatnie.



Zastanawiałam się nad ustami, ponieważ z jednej strony chciałam nałożyć coś delikatnego, bardziej oczywistego, zaś z drugiej lubię nietypowe rozwiązania. Wygrała pomadka w kolorze zimnego fioletowo-sinego różu. 


Niestety muszę od razu wspomnieć o głównym bohaterze tego makijażu - turkusowym cieniu z MAC. Okazał się bublem :( Z jednego powodu, mianowicie zamiast ładnie się rozcierać i łączyć z innymi cieniami, ściera się niesamowicie, co widać chociażby na pędzlu. Pozostawia wyraźnie turkusowe zabrudzenie, a na powiekach widzimy jedynie wytartą plamę zamiast płynnego przejścia. Szkoda, bo cień jest śliczny. Mimo wszystko nie mam zamiaru go wyrzucać, myślę, że nawet będę go dalej używać, bo dopóki nie znajdę odpowiednika, wolę trochę się pomęczyć, pokombinować i uzyskać zamierzony efekt.



A poniżej zapraszam na jednominutowy tutorial :)
To moje początki ze światem video, więc proszę o wyrozumiałość :D



Użyte kosmetyki
Twarz:
- podkład Inglot, HD Perfect Coverup Foundation (nr 81 zmieszany z mixerem)
- puder Ben Nye, Luxury Visage Powder (Banana)
- korektor pod oczy:
Catrice, Liquid Camouflage (020)
Nyx, HD Photogenic Concealer Wand (00)
- bronzer The Balm, Bahama mama
- róż Lovely, Oh Oh Blusher
- rozświetlacz Bell, Face & Body Illuminating Powder

Brwi:
- pomada Inglot (nr 19)

Oczy:
- kombinacja cieni z palet Zoeva
- turkusowy cień MAC, Dynamic Duo 3
- eyeliner Maybelline, Lasting Drama

Rzęsy:
- kępki rzęs z Aliexpress

Usta:
- pomadka Nyx, Lip Lingerie (02 Embellishemnt)


Buziam!
Cinnamonmakeup